11 grudnia 2012

Tatuaże

74 komentarze:
 
Tatuaż - dla wielu ludzi to dzieło sztuki, dla niektórych to przedstawienie ważnego wydarzenia na ciele, czasem ozdoba, a dla niektórych to po prostu rysunek na ciele. Każdy z nas odbiera tatuaże inaczej, jednak w żaden sposób nie zmieniają one charakteru człowieka. Kiedyś ktoś napisał, że tatuaże odzwierciedlają twój charakter, miało to znaczenie takie, że osoby z tatuażami to osoby buntownicze, podejrzliwie, prowokujące - gorsze. Jestem chodzącym przykładem, że to nie jest reguła. Ja jestem osobą cichą, wrażliwą, skromną i raczej spokojną, a wytatuować mogłabym się cała. Nie podoba mi się takie 'wąskie' myślenie ludzi, co zrobisz jak będziesz starsza, co z pracą itd.. A uwierzcie, że wiele wydarzeń, sytuacji i to co robimy teraz ma ogromny wpływ na to jak będzie wyglądała nasza przyszłość, nie tylko tatuaże.
A jeśli chodzi o historię moich tatuaży..
Zaczęło się od literki  na kostce. To wystarczyło, aby w pewien sposób się uzależnić. Przeglądając wiele stron z tatuażami miałam ochotę na więcej i więcej. I tak też się stało. Zrobiłam napis na plecach, który przeciągnął się po całym kręgosłupie, obojczyk, nadgarstek, kokardy na udach...
No i niestety, znalazły się też takie, których bardzo żałowałam, mianowicie data na nadgarstku i literka na kostce, które były wyrazem 'miłości' do obecnie byłego chłopaka.. Gdy je robiłam, nie przyjmowałam do wiadomości tego, że moglibyśmy się rozstać.. Myślałam? My? Przecież praktycznie znamy się na wylot, mnóstwo czasu spędzaliśmy razem, mieliśmy ogromne plany, a poza tym byliśmy 5 lat..
A teraz?
Teraz wiem - głupie myślenie. Wiem, że wszystko może się zdarzyć i niczego nie jestem pewna.. Nie mogę przewidzieć swojej przyszłości.. I wiem również to, że już nigdy nie popełnię tego błędu i nie zrobię sobie tatuażu dotyczącego mojego chłopaka/narzeczonego/męża.
Co idzie za tym wszystkim?
Musiałam przerobić te dwa cudeńka ;)


74 komentarze:

  1. Genialnie przerobiłaś ten tatuaż. Zachwycam się tym motywem od dłuższego czasu:) Mimo, że ja też mam datę na nadgarstku to mam nadzieje, że nigdy nie będe musiała tego robić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham cie za te dziarki:) Jestes swietna i to w całoksztalcie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie. Kochana a czy mogabys napisac jaka farba farbujesz wloski ?? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tatuaże, ale nigdy się nie zdecyduję na żadne związane z miłością. Mimo, że jestem już żoną to nigdy nie wiadomo jak się potoczy nasze życie. Tatuaż to poważna decyzja i nie chcę go żałować.
    Tatuaż pasuje do Ciebie. Ja od lat myślę nad wzorem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super go przerobiłaś. Bardzo mi się podoba. ;)
    Sama jestem fanką tatuaży i mam je już 3.
    Pojawiaj się na blogu częściej.
    Zapraszam do nas -zakochanewzyciu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejkuuu, serduszko na paluszku wygląda niezwykle kobieco :) <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdzie zrobiłaś tę różę? fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  8. cudownie wyszła ta róża, też jestem wielbicielką tatuaży i właśnie przymierzam się do kolejnego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super ! do Twojego wizerunku idealnie pasują takie tatuaże ! Jestem pod wrażeniem ! Nareszcie jakaś ładna i porządna dziewczyna z pazurem !!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. genialny tatuaż :))) od dłuższego czasu zastanawiam sie nad zrobieniem sobie takiego cudeńka
    ale ciągle brak mi odwagi !

    OdpowiedzUsuń
  11. dobry początek na rękawek :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem tego samego zdania co Ty ! Suuper ta róża :)

    Pozdrawiam ! Monika http://pracowniastylupoznan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi nie przypadł do gusty ten kwiat, wolałabym coś skromniejszego, jeśli Ty czujesz się z nim dobrze i podoba Ci się- to najważniejsze!
    pozdrawiam
    jk

    OdpowiedzUsuń
  14. Na jaki napis przerobiłaś tatuaż na kostce ? :) Albo co on znaczy ? z angielskiego na polski ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam wymyślić napis zaczynający się od literki D. " Dream until your dreams comes true" :)

      Usuń

    2. lubię aerosmith i ich piosenkę 'dream on', ale czy nie powinno być "come" zamiast "comes" ? ;)

      Usuń
  15. pieknie po prostu <3
    kochana więcej więcej postów ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. piękna róża!
    a na kostce co za napis? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jula, TY sexiaku :D jestes zajebista z tymi tatuazami <3 zawsze jak cie ogladam to mam ochote isc chociazby jutro i zrobic swoj drugi tattoo:P

    OdpowiedzUsuń
  18. można wiedzieć gdzie się tatuowałaś, w ktory mijscu? :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No i super wyszło:)Wiem że się powtarzam ale masz prześliczną urodę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. lubiłbym Cie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne!!
    Tatuaż jest piękny ;)

    I niejako Cię rozumiem...nie dawno też rozstałam się z chłopakiem, ale to on został z tatuażem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jula, lubie max! zapomniałaś wspomnieć ze byłam z Toba tam :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ogólnie podobają mi się tatuaże, ale ta różna jest ohydna ! Strasznie Cię oszpeca ! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu musi się podobać, najważniejsze, że mi tak :)

      Usuń
  24. Sprytnie to przerobiłaś :) Takie tatuaże jak właśnie na przykład ta róża bardzo pasuje do twojego typu urdoy (jesteś prześliczna!), a takie dosyć duże tatuaże zawsze mi się podobały, ale nie wiem czy sama zdecydowałabym się kiedyś na tak trwałą 'ozdobę'- zobaczymy! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  26. napis na kostce wyglada pieknie;)
    Ostatnio tez wpadlam na pomysl, zeby zrobic napis ale na żebrach mam nadzieje ze na 19-ste urodziny zrobie;))
    i tez przychodzil mi do glowy pomysł imienia albo daty na nadgarstku, ale na Twoim przykladzie widze ze to totalna glupota i jednak nie zrobie;d

    OdpowiedzUsuń
  27. Pytałam Cię już wiele razy ale nigdy nie doczekałam się odpowiedzi :P
    może tym razem mi odpiszesz :)
    Chciałam Cię zapytać jakiego używasz podkładu i dokładnie jaki to odcień :)

    A tatuaże są świetne, ale ja jakoś nie mam odwagi żeby je zrobić :D

    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie mam podklad Avon Luxe w odcienie porcelanowym :)

      Usuń
  28. odważny, ale fajnie wygląda;p ten na kostce świetnie wygląda;)

    OdpowiedzUsuń
  29. dla mnie bomba, sama mam jeden tatuaż i chce niebawem powiekszyć znacznie swoja kolekcje. I zgadzam się w zupełności z tym co napisałaś. Tatuaże nie tylko robią buntownicy, ja tez jestem bardzo spokojną dziewczyna i po prostu je ubóstwiam a opinia innych nie jest dla mnie ważna w końcu kazdy ze swoim ciałem może zrobić co chce :)

    OdpowiedzUsuń
  30. świetnie! nie jestem fanką tatuaży ale Tobie pasują jak mało komu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej! Piękna ta róża! Można wiedzieć ile za wykonanie jej płaciłaś? pozdr

    OdpowiedzUsuń
  32. mam jeden na obojczyku;) jest to niby widoczne miejsce jednakże wiele osób z mojego otoczenia jeszcze nie wie o jego istnieniu a tatuaż zrobiony został ponad 2 mies temu, są osoby które twierdzą,że tatuowanie się w miejscach widocznych często jest tylko po to aby się pochwalić. Ja osobiście uważam,że nie zawsze, tatuaż mogłabym zrobic w miejscu mniej widocznym(tak też doradzało mi kilka osób) tylko po to aby nie rzucał się w oczy ale wtedy nie myślałabym przecież o sobie ale o innych o ich reakcji a nie o to chodzi tym bardziej jeśli robimy coś na całe życie.Mimo ,że nadal mam ten jeden to podczas tatuowania zapewniłam ze na tym się nie skończy, mam już w planach drugi i mam tez nadzieję na jego realizację w najbliższym czasie ;) P.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ile kosztowały kokardki na udach? chce sobie zrobić jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  34. pięknaś ^^
    Z chęcia obserwuje .
    Mam 16 lat ale od kilku lat strasznie podobają mi się tatuaże i wiem już jakie zrobię :) Chyba 4 no ale właśnie popełniłas ten błąd z datami i tym chłopakiem których troszkę nie rozumiem i nie trawię jeśli chodzi o miłość.Nigdy prze nigdy nie zrobię tatuażu dla swojego chłopaka czy męża. Wszystkie 4 będą związane z moimi pasjami z mną samą a jedyny jeśli chodzi o miłośc to będzie tatuaż zkochańszego inicjałami lub datą narodzin i śmierci mojego najukochańszego aktora ponieważ jego role , styl bycia wiele mi dały a skoro już nie żyje to wiem ,że nic głupiego się nie wydarzy.

    OdpowiedzUsuń
  35. jej świetny ! kocham tatuaże :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie cierpię tatuaży, nawet w mojej książce od patomorfy jest niesamowity cytat na temat ludzi, którzy mają tatuaże :) Ale kto co lubi, moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem robienie ich na nadgarstkach a także z tyłu pleców na lędźwiach ( znieczulenie zew. podczas porodu tam ejst podawane).

    OdpowiedzUsuń
  37. Ten były chłopak często się pojawia w postach :)
    Jeśli chodzi o tatuaże to jestem przeciwnikiem ,u Ciebie ładnie wyszły ,lecz dziwie się ,że jako osoba skromna i cicha zrobiłaś tak widoczne i ordynarne motywy.
    Wyszły super .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. były chłopak pojawia się często? nie przypominam sobie.

      Usuń
    2. Może po prostu czytałam akurat te dane posty :)
      Mam kilka pytań : gdzie bardziej bolało zrobienie tego tatuażu ? na nadgarstku czy na nodze ?
      Czym kierowałaś się tym razem przy zakryciu tych poprzednich ?
      serdecznie pozdrawiam
      SA

      Usuń
    3. Hm ciężko mi powiedzieć. Chyba ręka bolała mniej, ale była robiona 2 godziny, a noga. ok 15 minut. Na nadgarstku miałam datę rozpoczęcia związku, a na kostce była literka 'D' pierwsza literka imienia byłego.. obecnie mam innego chłopaka, dlatego musiałam to przerobić ;)

      Usuń
  38. Genialny tatuażż !
    Bloog - booskiii ; **
    Zazdroszczęęę Cii urodyy ; P.
    Zapraszam na mojego bloga z opowiadaniami ;
    http://reneesme.edublo.pl/

    OdpowiedzUsuń
  39. wow, świetny tatuaż ... sama mam jeden (;

    OdpowiedzUsuń
  40. ze seoim chlopakiem jestem prawie 7 lat i chyba wpadlam w rutyne:( jest nudno i wgle nie klocimy sie ani nic z tych rzeczy jest normalnie ale mi juz sie chyba znudzilo. nie potrafie z nim zerwac:( zycze Ci szczescia Julka!
    P.S. jestes sliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. raczej nigdy nie zrobię tatuażu. między innymi dlatego że boję się bólu...

    OdpowiedzUsuń
  42. Twój tatuaż mi pomógł. :)
    Dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
  43. Przypadkiem trafiłam na Twojego bloga. Jesteś śliczną dziewczyną, a w ciemnych włosach wyglądasz przepięknie :) Tatuaże extra.

    Chciałam zapytać jaki masz wzrost,jeśli to nie problem?:)
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a jeśli chodzi o wzrost, to jakoś ok.165 cm :)

      Usuń
  44. super tatuaze jestes mega odwazna ze zdecydowalas ise na nie :) te serduszko na palcu mialas wczesniej czy teraz tez zrobilas je? mozesz w innej notce pokazac dokladniej tatuaz na nodze? Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę, przy okazji :) a serduszko robiłam teraz, razem z innymi :)

      Usuń
  45. Jestes sliczna! Ta roza tez jest swietnie wykonana, a ten napis? Mmmm<3;*

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetne masz te tatuaże i jak najbardziej zgadzam się z Twoją notką... Uwielbiam odwiedzać Twój blog! A przy okazji wesołych, spokojnych świąt i szczęśliwego Nowego Roku! :-) życzy http://carooolaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  47. Przepiękna róża, chociaż Twoje kokardki są dla mnie numerem jeden:) Sama mam spory tatuaż na podbrzuszu, czyli w miejscu, które większość osób mi odradzała, ale ja jestem super zadowolona i zupełnie nie obchodzi mnie zdanie innych osób. Planuję też kolejny tatuaż, tym razem naprawdę duży! Grunt to robić swoje i nie przejmować się negatywnymi słowami - jeżeli komuś do oceny człowieka wystarczy zobaczyć jego tatuaż, to wystawia opinię sam sobie. Dodam jeszcze, że kończę właśnie studia prawnicze, co tylko podkreśla, że mit o pewnej, określonej charakterystyce osób robiących tatuaże, dawno już jest nieaktualny.

    OdpowiedzUsuń
  48. Dla mnie tez ta roza jest oblesna,po prostu Cie szpeci :/ ale serduszko na palcu wyglada juz znacznie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Świetny pomysł z tym przerobieniem tatuaża ;) Podoba mi się twój tatuaż na kostce, też chce sobie zrobić coś podobne.. tylko panicznie sie booje! ale myślę, że się wkońcu przełamie ;)
    Zapraszam do mnie awyls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. OMG!!! cudowne tattoo <3

    OdpowiedzUsuń
  51. serduszko mnie zauroczyło :)

    OdpowiedzUsuń
  52. uwielbiam oglądać czyjeś tatuaże, mam nadzieję, że jak sobie na osiemnaste/dziewiętnaste urodziny wytatuuję coś (aktualnie marzy mi się tatuaż z piórkiem albo jaskółką ;), to nie będę musiała go potem usuwać :c

    OdpowiedzUsuń
  53. Dzięki Tobie wkońcu znalazłam idealne miejsce na tatuaż! :D Ten wokół kostki jest genialny! Dziękuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Tatuaż wg mnie w znakomitej większości wypadków wynika z dwóch rzeczy:
    * niskie poczucie własnej wartości - zbędną potrzeba upiększania, zwłaszcza tak ślicznej kobiety jak Ty, czasami jakaś ideologia
    * wygłup (np. jak sama przyznałaś - wielka nieskończona miłość, ciężko to usunąć jak się znudzi)

    Czasami tatuaże wyglądają bardzo fajnie (np. niektóre SuicideGirls), ale generalnie nie ufam ludziom z tatuażami. ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Widzę że jesteś niesamowicie odważna. Świetny tatuaż

    OdpowiedzUsuń
  56. świetne te tatuaże ;) Mam pytanie o kokardki ;) bolały bardzo na tych udach?
    chcę sobie też zrobić, ale obawiam się bólu w tym miejscu .

    OdpowiedzUsuń
  57. Co masz napisane wokół kostki? Mogłabym prosić o dokładniejsze zdjęcie :) jestem przed takim tatoo i się ciągle zastanawiam jaki zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Super! Uwielbiam takie delikatne tatuaże. Ja chciałabym bardzo zrobić sobie literkę na żebrach, mam nadzieję, że nie będzie potrzeby, by ją zmieniać kiedykolwiek, jednak będzie taka, że bez problemu będzie można ją zakryć gdyby jednak..
    I przyznam się bez bicia, że niebawem idę zrobić sobie takie samo serduszko jak Ty, jest kochane :) Już długo zastanawiałam się jaki będzie mój pierwszy tatuaż, myślałam właśnie o czymś małym i skromnym, a gdy wpadłam na Twoje zdjęcie, bardzo spodobał mi się ten pomysł z serduszkiem na stopie :)

    OdpowiedzUsuń

 
© 2013. Design Mateusz Maruniak - Julia Nessa
Follow my blog with Bloglovin